Prawdopodobnie każdy rodzic pragnie wszystkiego, co najlepsze dla swojego dziecka. Chce wychować je na zdolną i wartościową osobę, która poradzi sobie w życiu. Jednak zanim pociecha wyfrunie z gniazda, rodzic musi otoczyć ją opieką i czasem robi to zbyt mocno… W ostatnich latach młodych dorosłych uznawano za zbyt wrażliwych i przekonanych o swojej wyjątkowości, dlatego zaczęto nazywać ich „płatkami śniegu”. O co jednak chodzi z pokoleniem płatków śniegu? Czy pokolenie to jest naprawdę gorsze od innych?
Sam termin „płatek śniegu” istnieje już od wielu lat, a przeróżne źródła sugerują, że pierwszy raz został użyty w filmie z 1999 r. „Podziemny krąg” (ang. Fight Club) na podstawie książki o tym samym tytule. Osoby te weszły w dorosłość w okolicach roku 2010 i uważa się je za mniej odporne oraz bardziej podatne na krytykę oraz problemy życia codziennego niż poprzednie pokolenia.
Można powiedzieć, że jest to obraźliwe określenie, które sugeruje, że to konkretne pokolenie ma zawyżone poczucie własnej wartości, jest zbyt emocjonalne, a także niezdolne do radzenia sobie z różnicami, zmianami i przeciwstawnymi opiniami.
Pokolenie płatków śniegu potrzebuje wsparcia, aby odnieść sukces w swoich przedsięwzięciach zawodowych i osobistych. Ważne jest, abyśmy lepiej zrozumieli psychologię stojącą za powstaniem tego terminu i zastanowili się, dlaczego osoby te zachowują się w taki, a nie inny sposób. Każde pokolenie bowiem odzwierciedla społeczeństwo, w którym żyje. Normy społeczne i oczekiwania dyktują pewne aspekty życia jednostki, dlatego też należy zrozumieć pewne mechanizmy, które doprowadziły do takich zjawisk pokoleniowych
Specjaliści uważają, że w przypadku pokolenia płatków śniegu wyróżnić można pewne trzy problemy, które doprowadziły do rozwinięcia negatywnie postrzeganych zachowań.
Pierwszym z nich jest wychowywanie dzieci „pod kloszem”. Często mówi się, że pokolenie płatków śniegu ma niewielką odporność na problemy. To z kolei może wynikać z istnienia nadopiekuńczych rodziców, którzy nieumyślnie okradli swoje dzieci z możliwości stawienia czoła niezbędnym trudnościom, które pomagają kształtować charakter i rozwijać tolerancję na problemy świata rzeczywistego. Dlatego też rodzice powinni zadbać o to, by ich pociechy miały odpowiednie narzędzia, aby móc stawić czoła realnemu światu. Specjaliści radzą, że w przypadku, gdy zauważymy u naszego dziecka np. skłonność do nadmiernych emocji, ważne jest, abyśmy potwierdzili jego uczucia. Powinniśmy pomóc dzieciom nauczyć się rozumieć i przetwarzać swoje uczucia i emocje, a nie pozwalać, by zamykały się w sobie. W przypadku, gdy dziecko staje się nadmiernie wrażliwe, łatwo denerwuje się z powodu niewielkich czynników wyzwalających, jako rodzic powinniśmy pomóc mu pokonać ten czynnik wyzwalający. Nie chodzi o to, by po prostu tworzyć listy rzeczy, których nie należy robić, by nie denerwować dziecka.
Kolejnym problemem jest poczucie, że dziecku wszystko się należy. Czasem może to wynikać z tego, że rodzic „programuje” je swoim sposobem myślenia, poddając się każdemu jego żądaniu. Zamiast tego powinno się pozwolić swojemu dziecku samodzielnie rozwiązać problem lub wykonać zadanie (nadzorując dziecko).
Drugim problemem, który odpowiada za rozwinięcie negatywnie postrzeganych zachowań u osób z pokolenia płatków śniegu, jest definiowane poprzez dorastanie z rodzicami, którzy sprawili, że poczuli się wyjątkowi i niepowtarzalni, ale w przesadzony sposób. Może to prowadzić do postrzegania siebie samego jako lepszego lub bardziej zasługującego na specjalne prawa ze względu na swoją wyjątkowość.
Trzecim problemem jest swoiste dostosowywanie otoczenia, tak aby nie urazić pokolenia płatków śniegu. Tak jak wspomniano już wcześniej, doszło do sytuacji, w których nawet uniwersytety zaczęły tworzyć takie bezpieczne przestrzenie i wydawać ostrzeżenia, aby chronić zdrowie psychiczne swoich studentów. Co ciekawe, daje to odwrotny skutek do zamierzonego, bowiem zamiast czuć się bezpiecznie w dzisiejszym świecie, rośnie poczucie strachu, niepewności i wzmożone poczucie katastrofizmu spowodowane nadopiekuńczą edukacją.
Pokolenie płatków śniegu a zdrowie psychiczne
Pokolenie płatków śniegu często boryka się z problemami zdrowia psychicznego, takimi jak depresja, stany lękowe i samotność. Wynika to z kilku czynników. Z jednej strony bowiem pokolenie płatków śniegu poddawane jest wyższemu poziomowi stresu, w związku ze zwiększoną konkurencją na rynku pracy i rosnącym zadłużeniem studentów. Z drugiej strony pokolenie płatków śniegu jest często atakowane z powodu braku ambicji, nieumiejętności oszczędzania pieniędzy i polegania na mediach społecznościowych. Te stereotypy z kolei mogą szkodzić zdrowiu psychicznemu tego pokolenia.
Co ciekawe, badacze uważają, że pokolenie płatków śniegu jest dwukrotnie bardziej świadome problemów związanych ze zdrowiem psychicznym niż pokolenie wyżu demograficznego, a jednak jest na nie znacznie mniej odporne. Co więcej, wiele osób z pokolenia płatków śniegu twierdzi obecnie, że cierpi na ADHD i zaburzenia lękowe, bez przeprowadzenia faktycznej oceny klinicznej.
Wielu specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym potwierdza, że obserwuje wzrost liczby nastolatków i młodych dorosłych, którzy diagnozują u siebie choroby psychiczne, nawet bardzo rzadkie zaburzenia, po tym, jak dowiedzieli się więcej o tych schorzeniach w Internecie. Oczywiście czasem prowadzi to takie osoby do uzyskania potrzebnej pomocy, jednak w większości przypadków skutkuje to tym, że dzieci błędnie się diagnozują, unikając profesjonalnej oceny i decydując się na nieskuteczne lub niewłaściwe leczenie. Wszystkiemu wydaje się winny właśnie Internet, a dokładniej TikTok i Google, które stają się swoistymi autorytetami w dziedzinie chorób psychicznych. Ponieważ informacje stały się łatwo dostępne, to pokolenie płatków śniegu nigdy nie zdążyło nauczyć się pewnej ważnej rzeczy – cierpliwości. A ta jest potrzebna m.in. do postawienia prawidłowych wniosków. Specjaliści apelują, by osoby cierpiące na zaburzenie lękowe, zasięgnęły odpowiedniej pomocy. Problemami zdrowia psychicznego powinien poważnie zająć się specjalista!
Jak wspierać pokolenie płatków śniegu?
Każde nowe pokolenie jest przyszłością nas wszystkich, przyszłością całego społeczeństwa, więc poprzednie pokolenia powinny wspierać tych, którzy pojawią się po nich. Nie jest to jednak tak proste, bowiem np. pokolenie płatków śniegu wymaga innego podejścia. Specjaliści zalecają okazanie takim osobom uznania dla ich wyjątkowych cech oraz talentów i w razie potrzeby zaoferowanie wsparcia. Osoby z pokolenia płatków śniegu powinny być również zachęcane do współpracy i otwartej komunikacji.
Postępując zgodnie z tymi wskazówkami, możemy mieć pewność, że pokolenie płatków śniegu poczuje się cenione, wspierane i akceptowane. Umocni to silne relacje między pokoleniami i zbuduje lepszą przyszłość dla wszystkich. Podejmując aktywne kroki w celu wsparcia pokolenia płatków śniegu, możemy zapewnić mu zasoby i wskazówki, których potrzebują, aby osiągnąć swój pełny potencjał.
całość tekstu znajdziecie tutaj: